Lubie takie górki jak Ćwilin - niedaleko od domu, krótkie, ostre podejście i czekająca na końcu nagroda w postaci skąpanej w słońcu hali, z której rozciąga się bardzo ładny widok. Widać stąd naprawdę wiele: Beskid Wyspowy, Gorce, Beskid Sądecki majaczący gdzieś na wschodzie, a do tego grzebień Tatr sterczący na południu i wspaniale wyglądająca z tej strony Babia Góra.
Jedyny problem, to fakt, że o tej prze roku, gdy słońce jest po południowej stronie, północne stoki pozostają właściwie przez cały dzień w cieniu i jest tam naprawdę zimno - szczególnie w porównaniu z plażą po południowej stronie :)